Betonowe i kamienne testowanie
Witajcie, dzisiaj nie będzie typowej inspiracji, za to przychodzę do Was z moim testowaniem sklepowych nowości w postaci pasty-betonu i past dających efekt kamienia.
Zaczęłam od betonu: szara gęsta pasta o nie całkiem gładkiej konsystencji
Nakładałam pastę na kawałek beermaty, bez żadnego podkładu. Nic się złego nie działo, nie pofalowało.
Najpierw szpachelką:
Później pędzlem o sztywnym włosiu
i na koniec tapowałam gąbką
Moje odczucia?
Pędzlem średnio, gąbka (jak przy każdej paście) daje fajną strukturę, najbardziej realistycznie beton wyszedł nakładany szpachelką. Tak też postanowiłam pokryć cały kawałek beermaty, nakładając nierównomiernie i bez wygładzania
po wysuszeniu wzięłam dwa odcienie past - efekt kamienia - białą i beżową
najpierw zaczęłam po prostu nakładać szpachelką
Później postanowiłam spróbować obie pasty przez maski. Niestety nierówne podłoże nie pomagało. Ale myślę, że na równiejszym spokojnie dałoby radę idealne odwzorowanie uzyskać. Kiedy przyjrzycie się dokładniej, to widać, że każda z past różni się strukturą. Biała - bardziej równomierna, z dużą ilością drobinek, brązowa jest już mniej jednorodna, drobinki są większe i nie tak gęsto rozłożone.
Próbowałam także nakładania szpachelką obu past na zmianę jedna przy drugiej (bez wcześniejszego suszenia). Efekty testów możecie zobaczyć poniżej
Pracę trochę postemplowałam i gąbeczką naniosłam glazurę wykończeniową
Glazura nadała pracy lekkiego połysku.
Stwierdziłam, że do kamiennego tła dobrze będzie pasowało złoto - kolejna szansa na spróbowanie nowości. Złota farba, również firmy Cadence - ja jestem nią zachwycona. Świetnie kryje i daje piękny złoty efekt.
Tekturka malowana bezpośrednio, bez żadnych podkładów:
Na koniec przykleiłam napis i trochę odcisków z masy plastycznej. I takie proste coś uzyskałam :)
Mam nadzieję, że trochę Was zainteresowałam kamiennymi nowościami. W kolejce czekają jeszcze farby, a do dzisiejszych mediów chętnie jeszcze wrócę - kusi spróbowanie na innych powierzchniach :)
A Wy, macie ochotę na więcej?
Do pracy użyłam:
Pozdrawiam serdecznie