Zaplątane
czerwca 02, 2014
/
0
dziś parę nowych stworzeń do obejrzenia, z braku wolnego czasu poświęciłam się ostatnio drucikom, sznureczki grzecznie czekają na swoją kolej :)
Na pierwszy ogień- wisiorek z bursztynu, oplecionego srebrem próby 930 i 999, materiał jak dla mnie bardziej oporny niż miedź, cieniutki drucik rwał się w palcach, zostaję na chwilę obecną przy miedzi. Mocno postarzony i delikatnie wypolerowany.
Wisiorek wykonany z miedzi, owijka z drutu 0,4. Zoksydowany i wypolerowany, dzięki czemu sploty pięknie się prezentują. Z mojego doświadczenia ostrzegam przed oksydowaniem drutu z koralikami,może zdarzyć się tak że powłoka nadająca kryształkowi kolor może się rozpuścić.
Połączenie technik wire -wrapingu i makarmy, wplątana perełka rzeczna. Na zakończenie wisior- z pastylką masy perłowej i rzecznej perełki, całość opleciona miedzią.
Jakiś morski klimat mi wyszedł :) tu bursztyn tam perełki i masa perłowa.. czyżby zachciało się wakacji? Muszelki brakuje do kompletu :) Z racji tego że czerwiec nadszedł, życzę Wszystkim miłego , słonecznego i ciepłego lata...
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Dziękujemy za odwiedziny i pozostawione komentarze :)