Przepiśnik - Tutorial
czerwca 21, 2020
/
4
Powiadają, że sercem domu jest kuchnia,
a każda Pani Domu, ma swoje sprawdzone przepisy na wyjątkowe potrawy.
Dziś Kochani zapraszam Was do stworzenia własnego, niepowtarzalnego przepiśnika.
Każdy z nas w mniejszym lub większym stopniu korzysta z przepisów,
czasami jest to stary przepis naszej babci, czasami wycinek z gazety, a czasami strona w sieci.
Mój przepiśnik powstał z myślą by zebrać to wszystko w wyjątkową całość,
a że posiadam kilka takich oryginalnych, pisanych przez babcię czy mojego tatę przepisów
darzę je ogromnym sentymentem.
Bardzo zależało mi na wmontowaniu oryginalnych przepisów,
dlatego powstała dość oryginalna, ciut yunk'owa forma.
W tym przepiśniku okładka jest kluczowa,
powinna wytrzymać wiele, oraz wiele pomieścić.
Do jej stworzenia posłużyłam się odpowiednich wymiarów kawałkami beermaty,
oraz papierem pakowym.
Pewnie zastanawiacie się dlaczego taki papier na okładkę, jest wytrzymały i "śliski"
łatwiej będzie z niego usunąć drobne zachlapania, gdy nasz mikser wejdzie na zwariowane obroty.
Papier docinamy ze sporym zapasem.
Kleimy wszystko razem,
pamiętamy by między okładkami, a grzbietem zostawić mini odstępy
(wystarczy szpara wysokości naszej beermaty)
Odcinamy rogi.
"Nadprogramowy" pas papieru smarujemy klejem i zawijamy do środka bazy.
środek okładki wyklejamy tym samym papierem,
zaczynając od oklejenia wnętrza grzbietu wciskając papier w szpary.
Gwarantuje nam to łatwość otwierania przepiśnika.
Baza okładki gotowa, przystępujemy do tworzenia naszej przestrzeni na przepisy.
Kartki papieru ksero składamy na pół,
część tych kartek zabarwiłam kawą, strasznie lubię ten efekt i zapach.
Moje suszyły się w zeszłe wakacje na słoneczku i...
uwierzcie, nadal pachną kawą
Cały przepiśnik podzieliłam na segmenty,
ponieważ karty są w nim wiązane, z łatwością możemy dodać kartki,
czy dołożyć nowy dział naszych przepisów.
Dziękuję, że jesteście.
Pozdrawiam Syla.
Cały przepiśnik podzieliłam na segmenty,
ponieważ karty są w nim wiązane, z łatwością możemy dodać kartki,
czy dołożyć nowy dział naszych przepisów.
dodatkowo kilka innych dodatków, ale o tym za chwilę.
Tło i napisy podkolorowałam proszkami 13 Arts
Do zamknięcia przepiśnika posłuży mi wstążeczka, którą przykleiłam klejem magik.
Rozjaśniłam tło złotymi płatkami Pentartu, delikatny stempel napisu, dodatkowo wypełnił tło.
Dodałam kilka odlewów, które pomalowałam czarnym gesso.
Czarne dodatki pokolorowałam woskami.
Dla łatwiejszej obsługi przepiśnika przyszykowałam klamerki, które ozdobiłam metalowymi dodatkami.
Tego typu bazę można wykorzystać do każdego albumu.
Mam nadzieję, że Wam się podobało.
Do stworzenia mojego projektu użyłam między innymi:
Dziękuję, że jesteście.
Pozdrawiam Syla.
Najbardziej zaskoczyło mnie, że papier pakowy tak świetnie spisał się w roli bazy okładki :) Ciekawy kurs.
OdpowiedzUsuńDziękuję Aguś, czasami proste rozwiązania bywają zaskakująco dobre.
UsuńPięknie wyszedł, sam mam przepiśnik i z perspektywy czasu widzę, jaki jest potrzebny w codziennym życiu. Pozdrawiam! :)
OdpowiedzUsuńPięknie dziękuję. Internet to nie wszystko, warto mieć coś, co jest częścią naszego życia, a jeżeli nasze pociechy kiedyś otrzymają nasze przepiśniki, zyskają dodatkowy sentymentalny urok.
OdpowiedzUsuń