Wieczorne straszydełko
Dobry wieczór Wszystkim :)
Troszkę sie dziś spóźniłam z wpisem, ale to przez pogodę...
Było tak pięknie i słonecznie, że musiałam, po prostu MUSIAŁAM pobyć w ogrodzie
i ponapawać się zielenią!
I chyba wzięło mnie na dobrę, po powstał zielony stworek.
Taka mieszanka zielonych jeszcze liści i sunących po trawie ślimaczków.
No i duży nos, bo bardzo mi się chciało wdychać jesienne powietrze, :)
Do wykonania stworka potrzebowałam;
- igieł do filcowania - te ze sklepu Craf Style są dość elestyczne i mniej się łamią niż inne
- wełny do filcowania - preferuję naturalną - moim zdaniem lepiej się filcuje
- gąbki do filcowania - im większa tym lepsza, bo gąbka z czasem się zużywa w miejscu czestego nakłuwania, a przy dużej mamy duzy wybór miejsc, w których możemy położyć pracę i dzięki temu mata mniej sie niszczy.
Powodzenia i życzę Wam wielu ciekawych jesienny inspiracji :)