lipca 01, 2015
/
2
W czym podarować exploding box ? Mój pomysł i kursik na jego opakowanie .
Witam serdecznie w pierwszy dzień wakacyjnego miesiąca :-)
W lipcu przypadł mi zaszczyt inspirować Was jakimś kursem. Długo się zastanawiałam co przygotować i zaproponować. Moją domeną jest scrapbooking, a wiele z Was to baaardzo zdolne "bestyjki", tworzycie papierowe cuda, więc zadanie miałam trudne ....
Oświeciło mnie, że otrzymuję prywatnie masę zapytań o torebeczki na boxy, które zawsze oglądcie w komplecie z pudełeczkami. Kiedyś już "sprzedałam" pomysł kilku osobom, ale ponieważ jest nas coraz więcej, pojawiają sie kolejne Scraperki, to pomyśałam, że wykorzystam możliwość i przygotuje kursik, aby zainspirować szersze gremium :-)
Swoje torebeczki, podobnie jak i same exploding boxy wykonuję z papieru o gramaturze 300 g. Wielkościowo dopasowane są do explodingów, ale sam ich kształt jest na tyle uniwersalny, że moga stanowić opakowanie dla innych formatów. dawno temu, zmodyfikowałam ich wielkość i podarowałam w nich pudełka Rafaello .
Oki... dość plumkania i przechodze do konkretów :-)
Docinam baze pudełka na wielkość 21 x 21 cm. Biguje ją ze wszystkich stron na szerokości 5 cm. Ponieważ exploding box ma 10 cm, to samo wnętrze torebeczki ma 11 cm .
Sklejam. Baza przypomina swą formą bazę wieczka pudełka, tyle, że o wyższych bokach.
W lipcu przypadł mi zaszczyt inspirować Was jakimś kursem. Długo się zastanawiałam co przygotować i zaproponować. Moją domeną jest scrapbooking, a wiele z Was to baaardzo zdolne "bestyjki", tworzycie papierowe cuda, więc zadanie miałam trudne ....
Oświeciło mnie, że otrzymuję prywatnie masę zapytań o torebeczki na boxy, które zawsze oglądcie w komplecie z pudełeczkami. Kiedyś już "sprzedałam" pomysł kilku osobom, ale ponieważ jest nas coraz więcej, pojawiają sie kolejne Scraperki, to pomyśałam, że wykorzystam możliwość i przygotuje kursik, aby zainspirować szersze gremium :-)
Swoje torebeczki, podobnie jak i same exploding boxy wykonuję z papieru o gramaturze 300 g. Wielkościowo dopasowane są do explodingów, ale sam ich kształt jest na tyle uniwersalny, że moga stanowić opakowanie dla innych formatów. dawno temu, zmodyfikowałam ich wielkość i podarowałam w nich pudełka Rafaello .
Oki... dość plumkania i przechodze do konkretów :-)
Docinam baze pudełka na wielkość 21 x 21 cm. Biguje ją ze wszystkich stron na szerokości 5 cm. Ponieważ exploding box ma 10 cm, to samo wnętrze torebeczki ma 11 cm .
Następnie nacinam ze wszystkich stron oraz ścinam rogi.
Sklejam. Baza przypomina swą formą bazę wieczka pudełka, tyle, że o wyższych bokach.
Po dwóch przeciwnych stronach wklejam rogi do środka, a zdwóch kolejnych na zewnątrz pudełka. Dlaczego ? Bowiem do dwóch ścianek będę doklejać rączki, uchwyty, a pozostałe oklejam papierem. Wykonuję klejenie w ten sposób, aby od wewnątrz nie było widac złaczeń, a pudełeczko jest bardziej estetyczne w wykonaiu.
Nasdtępnie z drugiego arkusza papieru docinam dwa pasy. Jegfo długość to ok 20 cm, a szerokość 11 cm, czyli tyle ile wynosi szerokość spodu.
Przed wklejeniem pasków do spodu wycinam w obu, na jednym z końców otwory, które będą umożliwały wsunięcie dłoni. Ozdobione paski doklejam do powstałego " wieczka " :-)
W wersji roboczej wyglada to tak ... :-)
Następnie połaczoną torebeczke ozdabiam wedle zapotzrebowania i swojej weny :-p
Całość prezentuję się , uważam, przyzwoicie i ciekawie, a napewno bardziej elegancko niż exploding zawinięty w celofan :-)
Mam nadzieję, że mój kursik przyda się Wam w kolejnych boxach. Jeśli coś malo logicznie wytłumaczyłam piszcie - służe pomącą :-)
Pozdrawiam
Materiały wykorzystane, dostępne w sklepie Craft Style