czerwca 28, 2014
/
6
Zwierzak.
Dzieciaczki rozpoczynają wakacje, ale to nie znaczy, że kredki i pisaki nie będą w użyciu :)
Pokażę Wam dzisiaj co uszyłam dla mojej córki.
Piórnik schowany na dnie szuflady nie będzie na razie przypominał o szkolnych obowiązkach, a na biurku zagościł przyjaciel który teraz przejął pieczę na kredkami i nie tylko.
Mam tylko wątpliwości czy to miś czy może piesek ... kotek ? Nie wydaje mi się to jednak aż tak ważne, umówmy się, że jest to po prostu zwierzak, może być?
Na początku był plastikowy pojemnik:
Pojemnik ubieramy w futerko i od razu robi się weselej :)
Do uszycia potrzebujemy:
- plastikowy pojemnik
- kawałek sztucznego futerka
- oczy na wkręty
- wstążkę taftową
- filc w arkuszu
Tym wpisem kończę moje gościnne występy na tym blogu, było mi bardzo miło gościć tutaj :)
Życzę wszystkim udanych słonecznych, pełnych radosnych przygód wakacji.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie.
Ania
Pokażę Wam dzisiaj co uszyłam dla mojej córki.
Piórnik schowany na dnie szuflady nie będzie na razie przypominał o szkolnych obowiązkach, a na biurku zagościł przyjaciel który teraz przejął pieczę na kredkami i nie tylko.
Mam tylko wątpliwości czy to miś czy może piesek ... kotek ? Nie wydaje mi się to jednak aż tak ważne, umówmy się, że jest to po prostu zwierzak, może być?
Na początku był plastikowy pojemnik:
Pojemnik ubieramy w futerko i od razu robi się weselej :)
Do uszycia potrzebujemy:
- plastikowy pojemnik
- kawałek sztucznego futerka
- oczy na wkręty
- wstążkę taftową
- filc w arkuszu
Tym wpisem kończę moje gościnne występy na tym blogu, było mi bardzo miło gościć tutaj :)
Życzę wszystkim udanych słonecznych, pełnych radosnych przygód wakacji.
Dziękuję za uwagę i pozdrawiam serdecznie.
Ania