Pokazywanie postów oznaczonych etykietą efekt kamienia. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą efekt kamienia. Pokaż wszystkie posty
Wiosenny motyl

Wiosenny motyl

Witajcie :)

Dziś mój pierwszy wpis na blogu Craft Style i już się nie mogę doczekać, żeby pokazać Wam swoją pierwszą inspirację dla Was. Jako, że za oknem robi się już bardzo wiosennie, postanowiłam jeszcze bardziej przywołać urok tej pory roku. Zaprezentuję Wam moją interpretację zbliżającej się wiosny :)



A teraz troszkę o sposobie jego wykonania :)
W tym projekcie wykorzystałam bazę motyla 20cm, którą okleiłam papierem z paska tytułowego kolekcji "Kryształy Amarantu"(okleiłam motyla obustronnie, dzięki temu na odwrocie możemy zapisać notatkę, wspomnienie lub życzenia, jeśli zechcemy motyla podarować).
Papier zabezpieczyłam clear gesso, bym mogła użyć na nim mediów.
Kolejnym etapem było nałożenie gel medium przez maskę z motylkami oraz przyklejenie zagessowanych tekturek. By ozdobić skrzydełka na brzegach, użyłam pasty Cadence - Efekt kamienia.  Po podsuszeniu moich struktur całość ozdobiłam mgiełkami i proszkami Rainbow Colors.



Po wysuszeniu farbek, pobawiłam się woskami, m.in. czerwoną pastą woskową Pentart, nadała ona nieco brązowo-rdzawego wykończenia, całość przetarłam białym gesso metodą "suchego pędzla" co jeszcze bardziej uwydatniło uzyskane struktury. Tak przygotowaną bazę mogłam już zdobić pastami z efektem trawy i mchu (w kolorze ciemnej zieleni), które bardzo lubię stosować w projektach związanych z naturą i w tym przypadku, to był chyba strzał w 10-tkę ;)



W centralnej części motylka przykleiłam kawałki kory i sizal, na którym osadziłam główną kwiatową kompozycję :) By motylowi nadać blasku, skrzydełka ozdobiłam pudrem do embossingu "TINSEL SNOWFLAKE", którego użyłam na podpatrzoną metodę "na wodę".


Motyl powstał z tych produktów (kliknij na zdjęcie):

   


  

  


    

  



Mam nadzieję, że udało mi się przywołać dla Was trochę tej wiosny, którą mam za oknem, a także, że sami spróbujecie stworzyć taką wiosenną ozdobę i się nią z nami podzielicie :)

 Scrap-Artki


Kamienny tag

Kamienny tag

Witajcie, nadal bawię się kamiennymi nowościami. Tym razem postanowiłam pobawić się farbami dającymi efekt granitu. Dzięki nim całkiem łatwo i szybko stworzyłam tło tagu. Tag prosty, ale z przesłaniem ;)


Trochę o samych farbach. Jakiś czas temu pojawiły się wśród nowości firmy Cadence. Mamy tutaj cały szereg różnych kolorów, ja postawiłam na dwie, wydawało mi się, kolorystycznie najbardziej naturalne.


Konsystencją przypominają coś w rodzaju rozcieńczonego żel medium z mini kamyczkami w środku. Wydaje mi się też, że czerwony granit jest bardziej gęsty.


popróbowałam znowu, najpierw pędzlem


następnie szpachelką


na koniec tapowałam gąbką





wnioski: najbardziej realistycznie wygląda farba nałożona gąbką, szpachelką tworzy się bardzo gruba nienaturalna warstwa, można też cieńszą, ale moim skromnym zdaniem, to  już nie ten efekt ;)

spróbowałam ponownie szpachelką właśnie cieńszą warstwę i efekt jest widoczny na wysokości wyrazu "szczęście"
przy okazji odkryłam nowe zastosowanie kartoników, w jakich umieszczone są papeliowe tekturki ;)


Naniosłam obie farby gąbką bezpośrednio na tag:


wysuszyłam farbę, pokolorowałam tekturki, przykleiłam i tag gotowy



I jeszcze kilka szczegółowych zdjęć






w pracy wykorzystałam:



Pozdrawiam serdecznie


Betonowe i kamienne testowanie

Betonowe i kamienne testowanie

Witajcie, dzisiaj nie będzie typowej inspiracji, za to przychodzę do Was z moim testowaniem sklepowych nowości w postaci pasty-betonu i past dających efekt kamienia.

Zaczęłam od betonu: szara gęsta pasta o nie całkiem gładkiej konsystencji



Nakładałam pastę na kawałek beermaty, bez żadnego podkładu. Nic się złego nie działo, nie pofalowało.

Najpierw szpachelką:



Później pędzlem o sztywnym włosiu



i na koniec tapowałam gąbką




Moje odczucia?


  Pędzlem średnio, gąbka (jak przy każdej paście) daje fajną strukturę, najbardziej realistycznie beton wyszedł nakładany szpachelką. Tak też postanowiłam pokryć cały kawałek beermaty, nakładając nierównomiernie i bez wygładzania


po wysuszeniu wzięłam dwa odcienie past - efekt kamienia - białą i beżową

najpierw zaczęłam po prostu nakładać szpachelką


Później postanowiłam spróbować obie pasty przez maski. Niestety nierówne podłoże nie pomagało. Ale myślę, że na równiejszym spokojnie dałoby radę idealne odwzorowanie uzyskać. Kiedy przyjrzycie się dokładniej, to widać, że każda z past różni się strukturą. Biała - bardziej równomierna, z dużą ilością drobinek, brązowa jest już mniej jednorodna, drobinki są większe i nie tak gęsto rozłożone.
Próbowałam także nakładania szpachelką obu past na zmianę jedna przy drugiej (bez wcześniejszego suszenia). Efekty testów możecie zobaczyć poniżej




Pracę trochę postemplowałam i gąbeczką naniosłam glazurę wykończeniową



Glazura nadała pracy lekkiego połysku. 
Stwierdziłam, że do kamiennego tła dobrze będzie pasowało złoto - kolejna szansa na spróbowanie nowości. Złota farba, również firmy Cadence - ja jestem nią zachwycona. Świetnie kryje i daje piękny złoty efekt.


Tekturka malowana bezpośrednio, bez żadnych podkładów:



Na koniec przykleiłam napis i trochę odcisków z masy plastycznej. I takie proste coś uzyskałam :)





 




Mam nadzieję, że trochę Was zainteresowałam kamiennymi nowościami. W kolejce czekają jeszcze farby, a do dzisiejszych mediów chętnie jeszcze wrócę - kusi spróbowanie na innych powierzchniach :)
 A Wy, macie ochotę na więcej?


Do pracy użyłam:

Pozdrawiam serdecznie


Copyright © 2016 CRAFT STYLE - blog , Blogger